Duszyczka spektakl

  • realizacja tv
  • asystent reżysera
  • Wiesława Niemyska
  • asystenci scenografa
  • Jadwiga Michalska
    Anita Trzaskowska
muzycy
  • kontrabas
    • Roman Ziobro
  •  
    • Maciej Szczyciński
  • czas trwania
  • 1 h 10 min
  • nagrody
  • 2006: nagroda dla Jacka Petryckiego za zdjęcia na Krajowym Festiwalu Teatru Polskiego Radia i Teatru TV „Dwa Teatry” w Sopocie
    2006: nagroda dla Jana Sieczkowskiego za montaż na Krajowym Festiwalu Teatru Polskiego Radia i Teatru TV „Dwa Teatry” w Sopocie

Telewizyjna wersja Duszyczki, przedostatniego przedstawienia JG, zrealizowana została w rok po swojej scenicznej premierze przez Jacka Petryckiego. Spektakl, w warstwie tekstu oparty na dwóch poematach Tadeusza Różewicza (Duszyczka i Et in Arcadia ego), rozpisanych na dwie męskie i pięć kobiecych postaci, zarejestrowano w jego oryginalnej przestrzeni – roboczym tunelu pod ulicą Wierzbową, łączącym dwie sceny Teatru Narodowego.

Rejestracja Petryckiego, zrealizowana jeszcze za życia JG, nie była jednak bezpośrednim przeniesieniem spektaklu na ekran. Choć nie usunięto żadnych znaczących scen i zachowano dramaturgiczny przebieg inscenizacji, interwencja realizatora nie kończyła się na statycznej transpozycji poszczególnych scenicznych obrazów na filmowe medium. Petrycki wykorzystał szereg filmowych środków: montaż szybko zmienianych ujęć twarzy aktorek; zbliżenia twarzy i detale obiektów. Wyraźnie i dosyć często zmieniał w ujęciach kolor i nasycenie światła, a także barwę taśmy z kolorowej na czarno-białą. Tych zabiegów nie można jednak traktować jako nadużyć wobec spektaklu JG, w którym narracja – nerwowy strumień świadomości, ciąg wspomnień bohatera – była budowana na kształt filmowego montażu obrazów przeszłości, a w samym przebiegu spektaklu znajdowały się wyraźne sekwencje kręcenia filmu, podkreślone obecnością kamerowej szyny i wózka.

W rejestracji można dopatrzeć się kilku scen, które nie były obecne w wersji scenicznej. Wspomnienie ich jest ważne o tyle, że chociaż większość z nich nie zmieniała znaczeń, zawartych w pierwowzorze, to jednak jedna spośród nowych sekwencji wymaga oddzielnego zaznaczenia. W pewnym momencie rejestracji, w kilkusekundowym ujęciu, na ekranie pojawił się sam reżyser, szkicujący fresk na ścianie. Ten obraz – swoiste powtórzenie sceny z kreującym postać Jana Matejki JG z serialu telewizyjnego Andrzeja Wajdy Z biegiem lat, z biegiem dni – można było odczytać nie tylko jako gest autorskiego podpisania dzieła czy zaznaczenie swoich malarskich asocjacji, lecz także jako wyraz fascynacji Kantorowską obecnością na scenie i własną potrzebę jej realizacji, jednakże w mniej radykalne formie.

W telewizyjnej wersji Duszyczki udało się dokonać transpozycji oryginalnego spektaklu na inne medium; nie popełniając nadużyć w stosunku do oryginału, stworzyć – za pomocą filmowych środków – nową jakość bliską oryginalnym, opierającym się na zasadzie filmowego montażu, zamysłom JG, dla którego Duszyczka była przede wszystkim spektaklem o umieraniu i jednym z jego ostatnich pożegnań z teatrem. / mz