„Hamlet” Stanisława Wyspiańskiego spektakl

  • realizacja światła
  • Zbigniew Szulim
    Korneliusz Wieczorek
  • realizacja dźwięku
  • Rafał Barański
    Mariusz Maszewski
  • asystent reżysera
  • Piotr Wojewódzki
  • asystenci scenografa
  • Jadwiga Michalska
    Anita Trzaskowska
  • inspicjent
  • Ewa Dworecka
  • sufler
  • Alina Wieczorkówna
  • czas trwania
  • 1 h 15 min
  • zagrane spektakle
  • 37 spektakli do sezonu 2007/2008
  • nagrody
  • 2004: nagroda im. Cypriana Kamila Norwida w dziedzinie teatru dla Jerzego Grzegorzewskiego
    nominacja do Feliksa Warszawskiego dla Ewy Konstancji Bułhak-Rewak za rolę Żony Wyspiańskiego

„Hamlet” Stanisława Wyspiańskiego – pierwszy spektakl zrealizowany przez JG po rezygnacji ze stanowiska dyrektora artystycznego Teatru Narodowego – odczytywano jako kolejną odsłonę cyklu pożegnań reżysera z teatrem. Przedstawienie, którego scenariusz opierał się nie tylko na studium Wyspiańskiego, lecz także na fragmentach z Wyzwolenia i Makbeta, zostało zbudowane na dwóch, wzajemnie dopełniających się tematycznych dominantach. Pierwszą z nich był sam proces tworzenia – rozmowa, jaką Wyspiański prowadzi z dramatem Shakespeare’a i kreowanie jego własnego projektu Hamleta. Drugą – narracja o odchodzeniu i śmierci.

Esej Wyspiańskiego JG potraktował dosyć swobodnie. Chociaż pozostał wierny następstwu wywodów, zrezygnował z wielu partii tekstu, rozpisał go na inne osoby i umiejscowił w biograficznej sytuacji choroby i umierania autora Wesela. Dwa porządki: historyczny i literacki funkcjonowały w narracji JG na jednej płaszczyźnie. Postaci swobodnie zmieniały swój status z krakowskich artystów w osoby dramatu, a sam Wyspiański stawał się dla JG tożsamy z projektowaną przez niego postacią Hamleta. Równie płynnie operował JG rytmami i konwencjami. Minorowy, poważny charakter monologów postaci w scenach dramatu Shakespeare’a-Wyspiańskiego łamał tonem buffo. Dla występujących w Hamlecie młodopolskich aktorów wynajdował ironiczne sytuacje i portrety, prowokował komiczne, operetkowe sekwencje. Z tych względów uciekającą od linearnej ciągłości narracji formę przedstawienia, krytyka chętnie określała jako sceniczny esej.

JG szczelnie zapełnił scenę Sali Bogusławskiego charakterystycznymi dla swojego teatru obiektami scenograficznymi: warsztatem tkackim, częściami fortepianu, gondolami, wialniami, które w Hamlecie były też częścią twórczego warsztatu, instrumentami służącymi do natychmiastowego przekształcania refleksji Wyspiańskiego-Hamleta w żywe, teatralne sekwencje.

Mimo że niektórzy recenzenci zarzucali mu chłód i niesceniczność, Hamlet stał się ważnym osiągnięciem reżysera. JG znalazł dla nieregularnie zbudowanego tekstu Wyspiańskiego, z jego tempem szybko zmieniających się myśli, charakterystyczną dla siebie formę polifonicznego, scenicznego eseju. Porządki: fikcjonalny i rzeczywisty występowały w nim, jak w literackim pierwowzorze, niemal równocześnie, i tym samym inscenizowały wielopoziomowy dialog Wyspiańskiego-Grzegorzewskiego z tradycją, Shakespeare’em oraz starym i nowym teatrem. / mz