Złowiony: Rekonstrukcje spektakl
-
- Olgierd Łukaszewicz [1]
- Danuta Balicka
- Elżbieta Czaplińska
- Ewa Kamas
- Katarzyna Krajewit
- Mirosława Lombardo
- Iga Mayr
- Krzysztof Bauman
- Adam Cywka
- Krzysztof Dracz
- Marek Feliksiak
- Waldemar Głuchowski
- Robert Gonera
- Konrad Imiela [2]
- Bogusław Kierc
- Wojciech Kościelniak
- Andrzej Mrozek
- Henryk Niebudek
- Igor Przegrodzki
- Miłogost Reczek
- Tadeusz Szymków
- Andrzej Wojaczek
- Wojciech Ziemiański
- Piotr Łykowski [3]
- kierownictwo muzyczne
- Włodzimierz Szomański
- skrzypce
- Stanisław Czermak
- Tomasz Stocki
- trąbka
- Bronisław Grodzicki
- kontrabas
Złowiony: Rekonstrukcje – zrealizowany przez Jacka Petryckiego zapis spektaklu w Teatrze Polskim we Wrocławiu – należał do najbardziej nietypowych doświadczeń w całej biografii twórczej JG. Przedstawienie, które opierało się na fragmentach pokazanego po raz pierwszy w 1993 roku Złowionego (zrealizowanego na podstawie poematu Tadeusza Różewicza pod tym tytułem, jak również innych jego utworów, a także tekstów Dantego, Goethego i Wergiliusza), zostało zaprezentowane tylko jeden raz, w scenerii spalonej dużej sceny teatru.
Rekonstrukcje nie były prostym przeniesieniem dawnego spektaklu do nowej, zniszczonej przez pożar, przestrzeni. JG znacznie więcej uwagi poświęcił utworom skomponowanym przez Stanisława Radwana (spektakl zafunkcjonował jako wydarzenie z pogranicza muzyki i teatru, jego pokaz odbył się podczas XIX Festiwalu Muzyki Współczesnej we Wrocławiu). Przez cały czas trwania Rekonstrukcji przypominana była canzona do motta z Et in Arcadia ego Różewicza, zaczerpniętego z Podróży włoskiej Goethego, rozpisana na kontratenor i zespół instrumentalny. Pojawiały się także kompozycje utrzymane w zupełnie innej estetyce: hałaśliwy rap, wykorzystujący tekst Eklogi X Wergiliusza czy chóralna, molowa pieśń do słów Boskiej komedii.
Mimo położenia wyraźniejszego akcentu na eklektyczną muzykę Radwana, spektakl JG realizował podobne założenia, co jego poprzednia wersja. Narrację – zogniskowaną wokół wspomnień i przeżyć głównego bohatera – zbudowano na zasadzie filmowego montażu luźno ze sobą powiązanych scen. Pozostały obecne liczne nawiązania do filmów i reżyserów filmowych, a także obiekty i rekwizyty, pochodzące z planu zdjęciowego. Największa zmiana w stosunku do pierwowzoru dotyczyła przestrzeni. W Złowionym z 1993 roku widzowie i aktorzy umiejscowieni byli na drugim teatralnym balkonie, w wersji z 1994 roku widzowie zasiadali w głębi sceny, bezpośrednio przed aktorami.
Złowiony: Rekonstrukcje zajmuje ważne ogniwo w reżyserskim dorobku JG. Była to oryginalna próba przeniesienia fragmentów pierwotnego spektaklu w zdewastowaną przestrzeń, która poprzez swoje zniszczenie stanowiła wizualny odpowiednik obecnej w poemacie Różewicza narracji o upadku cywilizacji. Do elementów wykorzystanych w tym przedstawieniu – pieśni z Dantego czy motywu Wenecji – JG powracał w swoich kolejnych spektaklach, a w dziesięć lat później zrealizował w Teatrze Narodowym postscriptum do wrocławskiego spektaklu – Duszyczkę, również w oparciu o teksty Różewicza, także te obecne w Złowionym. / mz