[„Wesele” w Teatrze Narodowym...] artykuł
Informacje o tekście źródłowym
[„Wesele” w Teatrze Narodowym...]
Wesele w Teatrze Narodowym to trzecia próba Jerzego Grzegorzewskiego zmierzenia się z arcydramatem Stanisława Wyspiańskiego. Próba ze wszech miar udana. Reżyser zapowiadał pogodny wesoły spektakl. Ten spektakl wywołuje śmiech, ale pod nim czai się rozpacz. To przedstawienie na pewno zapisze się w historii polskiego teatru. Grzegorzewski to niepokorny duch polskiej sceny. Jego spektakle dzielą publiczność i krytyków. Zwykle sięga po arcydzieła literackie, wystawiając je w nieoczekiwany sposób, łącząc wątki, przestawiając poszczególne sceny. Dwa razy inscenizował Joyce’a, pierwszy raz we foyer teatru Ateneum, rezygnując z tradycyjnego podziału na scenę i widownię. Adaptując Dziady Adama Mickiewicza wprowadził na scenę pięć pań Rollisonowych. Jego teatr nigdy nie był łatwy, ale warty zainteresowania.