Wielka noc Grzegorzewskiego artykuł
Informacje o tekście źródłowym
Wielka noc Grzegorzewskiego
To będzie najokrutniejsza inscenizacja Nocy Listopadowej, jaka pojawiła się dotychczas na polskich scenach — twierdzą nieliczni szczęśliwcy, którzy śledzili próby do spektaklu. Jednak sam twórca przedstawienia, a zarazem dyrektor Sceny Dramatycznej Teatru Narodowego Jerzy Grzegorzewski nie chciał o nim rozmawiać przed premierą.
Wczoraj w nerwowej atmosferze trwały jeszcze ostatnie próby do dzisiejszego, galowego przedstawienia. Zainauguruje nim swoją działalność nowy zespół dramatyczny Teatru Narodowego — najstarszej, bo sięgającej tradycją 1765 roku, sceny w kraju. Za kulisami piętrzą się już gotowe do wyjazdu na scenę srebrne pochylnie i wielkie, marmurowe kolumnady. Na scenie Krzysztof Globisz jako Wielki Książę Konstanty i Dorota Segda — jego żona zamknięta w szklanym fortepianie-trumnie. To jedna z nielicznych scen, jakie przed premierą pozwolono obejrzeć tłumowi dziennikarzy, który pojawił się w Narodowym tuż przed próbą generalną.
Napisana w 1904 roku przez Stanisława Wyspiańskiego, a wystawiona po raz pierwszy w Krakowie cztery lata później Noc Listopadowa niemal natychmiast weszła do kanonu polskiego dramatu. Reżyserowali ją m.in. Kazimierz Dejmek, Maciej Prus i Andrzej Wajda.
W przedstawieniu Jerzego Grzegorzewskiego wystąpi czołówka polskich aktorów, m.in. Teresa Budzisz-Krzyżanowska (Pallas Atena), Anna Chodakowska (Nike Napoleonidów), Mariusz Benoit (Makrot), Jan Englert (generał Chłopicki), Daniel Olbrychski (generał Krasiński), Jan Peszek (Kudlicz) i Wiktor Zborowski (Faust). Monumentalną scenografię, która daleko odbiega od pierwotnego projektu, szkicowanego jeszcze przez samego Wyspiańskiego, zaprojektował Andrzej Kreutz Majewski. Twórcą muzyki jest najwybitniejszy w Polsce kompozytor teatralny — Stanisław Radwan. Dzisiejsza premiera będzie pierwszym przedstawieniem przygotowanym na scenie Teatru Narodowego po jej pożarze w 1985 roku. Przed rokiem, na inaugurację odbudowanego i unowocześnionego gmachu wystąpił Stary Teatr z Krakowa, który pokazał głośne Dziady: Dwanaście improwizacji, również w inscenizacji Jerzego Grzegorzewskiego.